3:1
koniec (1:0)
06.04.2025, 12:00 • Stadion Bruk-Bet, Nieciecza • Runda 26 • Sebastian
Bruk-Bet Termalica – Stal Rzeszów
3:1
koniec (1:0)
Gole: 41. Trubeha (Kar.), 50. Kopacz, 52. Trubeha – 70. Prokić
Kartki: 59. Putiwcew (BRK) – 6. Kościelny (STL), 56. Łysiak (STL)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 48 % : 52 %.
Strzały celne: 3:8. Strzały niecelne: 3:3. Rzuty rożne: 6:3. Spalone: 1:5. Faule: 9:16.
Bruk-Bet Termalica:
Chovan – Kopacz, Kasperkiewicz, Wolski, Fassbender (84. Karasek), Hilbrycht (65. Isik), Zapolnik, Trubeha (72. Kubica), Putiwcew (65. Spendlhofer), Strzałek, Nowakowski (84. Wróbel).
Zmiany: Mleczko – Matyjewicz, Karasek, Wróbel, Kubica, Zawijskyj, Spendlhofer, Isik, Biniek.
Trener: Marcin Brosz
Stal Rzeszów:
Raciniewski – Warczak, Synoś, Kościelny, Simcak (75. Kukułka), Łysiak (75. Piotrowski), Thill, Kucharski (60. Kądziołka), Łyczko (60. Pena), Prokić, Duljević (75. Musik).
Zmiany: Wierzchowski – Bała, Musik, Kądziołka, Pena, Kaczor, Piotrowski, Gujda, Kukułka.
Trener: Marek Zub
Sędziowie:
Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Asystenci: Jakub Winkler, Jakub Sadowski
Techniczny: Maciej Kuropatwa
VAR: Łukasz Kuźma, Karol Iwanowicz
Widownia:
70
Gola strzelił ANDREJA PROKIĆ!
Elegancko rozegrana akcja bramkowa daje jeszcze nadzieję gościom na zapunktowanie. Andreja Prokić strzelił z bliska na 1:3 na zakończenie kombinacji Patryka Warczaka oraz Cesara Peni. Nie będzie czystego konta Adriana Chovana.
52
Gola strzelił ANDRZEJ TRUBEHA!
W 52. minucie Andrzej Trubeha skompletował dublet i jednocześnie dołożył gola na 3:0 na zakończenie ataku Kamila Zapolnika oraz Morgana Fassbendera.
50
Gola strzelił BARTOSZ KOPACZ!
Faworyt podwyższył prowadzenie na 2:0 w 50. minucie. Tym razem z pokonania Jakuba Raciniewskiego cieszył się Bartosz Kopacz, który wbiegł w pole karne Stali Rzeszów przy okazji stałego fragmentu gry.
41
Gola z rzutu karnego zdobył ANDRZEJ TRUBEHA.
Piłka nożna pokazała bardzo przewrotne oblicze. Andrzej Trubeha wymierzył gościom karę za niewykorzystane sytuacje podbramkowe. Pewne wykorzystanie rzutu karnego w pojedynku z Jakubem Raciniewskim.