Piłka nożna
Betclic 1 Liga
Stal Rzeszów – Pogoń Siedlce
2:4
koniec (1:2)
30.03.2025, 17:00 • Stadion Miejski, Rzeszów • Runda 25 • Tomek
BETFAN: 1.97 3.6 3.65 kursy aktywne: BETFAN • Kursy przedmeczowe: 1.97 - 3.6 - 3.65
Ostatnie 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
RezerwowiStal Rzeszów – Pogoń Siedlce
2:4
koniec (1:2)
Gole: 26. Musik, 74. Synoś – 38. Podliński, 44. Bykowski, 51. Podliński, 90+5. Pik
Kartki: 36. Kaczor (STL), 69. Bała (STL) – 34. Jakubik (SDL), 90+3. Dzięcioł (SDL)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 5:17. Strzały niecelne: 3:12. Rzuty rożne: 6:10. Spalone: 0:3. Faule: 6:11.
Stal Rzeszów:
Raciniewski – Warczak, Synoś, Kaczor, Kukułka, Thill, Piotrowski, Kucharski, Pena, Musik, Duljević.
Zmiany: Wierzchowski, Bała, Prokić, Kościelny, Kądziołka, Simcak, Łyczko, Gujda, Blejwas.
Trener:
Pogoń Siedlce:
Lemanowicz – Bykowski, Demianiuk, Drąg, Famulak, Flis, Hrnciar, Jakubik, Misiak, Miś, Podliński.
Zmiany: Cassio, Danielewicz, Dzięcioł, Gryglak, Majewski, Milasius, Pik, Pruchniewski, Szuprytowski.
Trener:
Sędziowie:
Sędzia Główny – Albert Różycki – Łódź
Sędzia Asystent – Łukasz Siercha
Sędzia Asystent – Julia Bukarowicz
Sędzia techniczny – Mariusz Myszka
VAR – Tomasz Wajda
Widownia:
90+5
Gola strzelił PIK!
Kontra Pogoni i przesądza o losach meczu Pik! Trzy oczka jadą do Siedlec!
74
Gola strzelił SYNOŚ!
Dośrodkowanie Thilla, po którym futbolówkę do bramki rywala pakuje Synoś.
51
Gola strzelił PODLIŃSKI!
Pogoń prowadzi już 3:1! Groźnie główkował Flis. Piłkę z linii wybili miejscowi i nadarzającą się sytuację wykorzystał Podliński.
44
Gola strzelił BYKOWSKI!
Pogoń obejmuje prowadzenie! Wrzutka z lewej flanki i zamyka skutecznie akcję Bykowski.
38
Gola strzelił PODLIŃSKI!
Mamy wyrównanie! Strzał z rzutu wolnego Hrnciara, po którym Raciniewski odbił futbolówkę na poprzeczkę. Piłka spadła pod nogi Podlińskiego i ten dopełnił tylko formalności.
26
Gola strzelił MUSIK!
Wydawało się, że Stal nie stworzy zagrożenia pod tej akcji. Zawahanie defensora rywali wykorzystał Musik, który uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Lemanowiczowi.