Piłka nożna
Betclic 2. Liga
Świt Szczecin – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
1:2
koniec (0:2)
08.03.2025, 14:00 • Stadion Miejski, Skolwin • Runda 21 • Sebastian
BETFAN: 3.3 3.5 2.03 kursy aktywne: BETFAN • Kursy przedmeczowe: 3.3 - 3.5 - 2.03
Ostatnie 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
RezerwowiŚwit Szczecin – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
1:2
koniec (0:2)
Gole: 64. Aftyka – 18. Jaroń (kar.), 36. Sommerfeld
Kartki: 39. Ropski (SSK) – 30. Dias (PGO), 43. Gajgier (PGO), 45. Niski (PGO), 45+1. Apolinarski (PGO), 58. Farbiszewski (PGO)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 4:4. Strzały niecelne: 5:5. Rzuty rożne: 5:6. Spalone: 2:0. Faule: 11:17.
Świt Szczecin:
Rajczykowski – Remisz, Góral, Ropski (65. Stasiak), Kort (87. Kasprzak), Kapelusz, Wojdak (87. Kalenik), Kisły, Nowicki (65. Koziara), Obst, Aftyka (65. Fornalik).
Zmiany: Michalski – Koziara, Straus, Kalenik, Kasprzak, Fornalik, Ciechanowski, Janiszewski, Stasiak.
Trener: Tomasz Kafarski
Pogoń Grodzisk Mazowiecki:
Sydorenko – Gajgier, Łoś, Farbiszewski, Niski (68. Pacławski), Apolinarski, Diaz (46. Gulczyński), Sommerfeld, Jaroń (90. Skowroński), Lis (68. Dzięgielewski), Odolak.
Zmiany: Szpaderski – Skowroński, Bahonko, Dzięgielewski, Karolak, Pacławski, Urbański, Gulczyński, Piwowarczyk.
Trener: Marcin Sasal
Sędziowie: Maciej Pelka (Poznań)
Widownia:
64
Gola strzelił GRZEGORZ AFTYKA!
Jeszcze będzie gorąco w dalszej fazie meczu. Świt Szczecin, nawet pomimo ospałego grania, zdołał strzelić gola kontaktowego na 1:2. Piłka spadła kilkanaście metrów od bramki Dmytro Sydorenki i pod nogami Grzegorza Aftyki. Rewelacyjne uderzenie było nieuchwytne dla bramkarza!
36
Gola strzelił KACPER SOMMERFELD!
Nie ma wyrównania, natomiast jest bramka na 2:0 Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Przyjezdni na prostej drodze do zdobycia kompletu punktów. Kacper Sommerfeld wykonał dobitkę uderzenia obronionego przez Jakuba Rajczykowskiego. Marcin Sasal bije brawo swoim zawodnikom.
18
Gola z rzutu karnego zdobył DAMIAN JAROŃ.
Pierwsza bramka przyjezdnych w meczu i w rundzie wiosennej. Damian Jaroń położył Jakuba Rajczykowskiego i oddał spokojne uderzenie po ziemi w odsłonięty narożnik bramki skolwinian!